czwartek, 31 marca 2011

City break

Coraz większe upodobanie wśród polskich turystów znajduje „city break”, czyli weekendowe wyjazdy do europejskich miast. Szczególne zainteresowanie ta forma wypoczynku znajduje wśród miłośników weekendowego zwiedzania, którzy nie mogą pozwolić sobie na dłuższy urlop. Z analizy serwisu Fru.pl wynika że na city break Polacy wybierają Londyn, Rzym, Paryż i Genewę. Narastająca moda na weekendowy wypoczynek to rezultat m.in. wzrostu świadomości oraz zamożności klientów, których już nie satysfakcjonuje turystyka all inclusive.
Jak wynika z analizy rezerwacji online w serwisie, klienci jednakowo często na city break wyjeżdżają pojedynczo (51%), jak i w parach (41%). Dla większej liczby osób są dokonywane nieliczne rezerwacje - zaledwie 8%. Wyniki raportu wskazują również, że city break klienci najczęściej planują na wiosnę. Pozostałe pory roku  Polacy wolą poświęcić dłuższym wyjazdom do ciepłych krajów lub zwyczajnie pozostać w domu.
Dzięki bogatej ofercie przewoźników mamy możliwość polecieć za niewielkie pieniądze do prawie każdego miasta w Europie. Na city break do Rzymu czy Mediolanu możemy wyruszyć za 1500 zł dla 2 osób. Tym bardziej, że noclegi w okresie styczeń - maj są zazwyczaj tańsze niż w sezonie turystycznym.
Przykładowo w maju za lot z Warszawy do:
- Londynu zapłacimy od 358 zł w obydwie strony. Dwuosobowy pokój w hotelu dostaniemy już od 182 zł za dobę.
- do Paryża zapłacimy od 387 zł w dwie strony. Za pokój dwuosobowy cena od 246 zł za dobę.
- do Rzymu zapłacimy już od 477 zł. Za pokój dwuosobowy zapłacimy od 207 zł za dobę.
            Przy planowaniu tej formy wypoczynku najważniejsze jest wyczucie czasu. Wybieramy kierunek i planujemy wyjazd z wyprzedzeniem. Zasada kluczowa – im wcześniej tym lepiej. W miarę możliwości zakup biletów lotniczych powinno się dokonać z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, co daje gwarancje najniższej ceny.  Podobnie jak lot, tak i hotel najlepiej rezerwować online (Fru.pl).

---


Artykuł pochodzi z serwisu http://podroze-forum.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz